sobota, 11 sierpnia 2012

Brak wiedzy ekonomicznej na przykładzie klientki Amber Gold

Przeczytałem artykuł o jednej z mieszkanek szczecina która w Amber Gold ulokowała WSZYSTKIE swoje oszczędności. WSZYSTKIE! Myślę, że większość osób słyszała powiedzenie:

Nie wkłada się wszystkich jajek do jednego koszyka

Chodzi więc o bardzo prostą zasadę. O zasadę dywersyfikacji ryzyka. Jeśli wszystkie nasze pieniądze inwestujemy w jedno przedsięwzięcie biznesowe to jeśli ono się uda - zarobimy krocie. Jednak jeśli upadnie - zostaniemy z niczym. Warto pamiętać więc, czym jest dywersyfikacja (za wikipedią):

Dywersyfikacja ryzyka inwestycyjnego to zróżnicowanie portfela inwestycyjnego. Głównym założeniem jest zdywersyfikowanie ryzyka inwestycyjnego, poprzez odpowiedni dobór aktywów obciążonych ryzykiem, tak aby poniesione ewentualnie straty w jednych aktywach zrekompensowane były zyskami w innych aktywach.

Czy wspomniana wyżej szczecinianka opisywana w artykule pod tytułem "400 tys. w złoto Amber Gold. "Całe życie oszczędzałam"" dywersyfikowała swoje inwestycje? Nie. Czy jest mi jej szkoda? Nie. Wiecie dlaczego? Odpowiedź znajduje się na końcu tego artykułu. Zwróćcie uwagę na te słowa:

- Z dwóch mniejszych lokat, które założyłam w styczniu, dostałam pieniądze. Po kilkanaście tysięcy złotych. To mnie przekonało - przyznaje kobieta, która później ulokowała ponad 400 tys. zł. - Kiedy tylko kończyła się mi się lokata w innym banku, przenosiłam pieniądze do Amber Gold - tłumaczy. - Jestem takim bankowym ciułaczem. Całe życie oszczędzałam, nigdzie nie jeździłam, nie wydawałam.

Zauważyliście coś dziwnego w wypowiedzi Pani X? Nie? To jeszcze raz:

Kiedy tylko kończyła się mi się lokata w innym banku, przenosiłam pieniądze do Amber Gold.

Brawo! Amber Gold = Bank? Wiedza ekonomiczna tej Pani jest bardzo mizerna. I czas teraz zapłacić za własną niewiedzę i pazerność. Jak napisane zostało wcześniej na blogu Geoarbitraz.pl - jeśli ktoś idzie z taką kasą to albo powinien mieć kasę albo skorzystać z porady osoby od siebie mądrzejszej. Ciekaw jestem, jak wielka ilość osób może stracić część lub wszystkie pieniądze przez własną głupotę? Oczywiście części ludzi jest mi szkoda, jednak tak jaskrawy przykład niewiedzy połączonej z pazernością jest dla mnie szokujący.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz