środa, 12 lutego 2014

8 lat za 6 baniek

Dziś w mediach pojawiła się informacja, że była agenta firmy ubezpieczeniowej Aviva dostała poważny wyrok - 8 lat więzienia za uruchomienie piramidy finansowej i zebranie od klientów około 6 milionów złotych. Z artykułu w serwisie Gazeta.pl dowiemy się między innymi:

"Prokuratura oskarżyła Magdalenę B. o to, że od 90 osób wyłudziła 7 mln 258 tys. zł. Według sądu ta kwota ostatecznie była mniejsza - wyniosła niewiele ponad 6 mln zł."

Wychodzi więc na to, że skala oszustwa była wielokrotnie mniejsza niż w przypadku tak głośnej Afery Amber Gold. Czy dobrze się stało? Oczywiście - wyłudzenia trzeba eliminować. Zwłaszcza, że działanie tej kobiety naraziło na straty nie tylko samą firmę Aviva, ale również środowisko agentów/pośredników ubezpieczeniowych i w ogóle całą branżę finansową.

Przy okazji przypominam - wszystkie inwestycje obarczone są ryzykiem i przed inwestowaniem na rynku nieregulowanym warto się mocno zastanowić. I to nie raz i nie dwa. Zyski mogą być co prawda wyższe (co mocno kusi), ale straty mogą wynieść nawet 100% wartości inwestycji, jeśli okaże się ona nietrafiona lub trafimy na oszusta. Tak jak klienci Magdaleny B.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz